Dorsz atlantycki ( Gadus morhua ), nazywany również dorszem lub wątłuszem – drapieżna ryba morska, największy z przedstawicieli rodziny dorszowatych; gatunek wędrowny występujący w północnej części Oceanu Atlantyckiego i w morzach północnej Europy. W Polsce mianem dorsza określa się zwykle trzy podgatunki dorsza atlantyckiego
Kiedyś w Morzy Bałtyckim dorsz był powszechnie spotykaną rybą. Dzisiaj wcale nie jest łatwo go złowić. Ta chce wstrzymać połowy dorsza ze stada wschodniobałtyckiego na pół roku
Pandemiczne restrykcje w podróżowaniu, z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnich latach, były więc wielkim ciosem dla całego naszego wędkarsko-globtroterskiego środowiska. Wydaje się jednak, że sytuacja powróciła już trwale do normy, co nas bardzo raduje. Tak więc w sezonie 2024 zapraszamy ponownie na ryby w rozmaite zakątki
Od strony otwartego Atlantyku, wybrzeża Lofotów są niezbyt zasobne w dorsza, żerują one w miejscach oddalonych o parę mil morskich od brzegu. Można tam dotrzeć tylko większymi statkami, które zabierają grupy od 10 do 70 osób i przeżyć połowy do przesytu i omdlenia rąk.
Tomek: tomek@eventurfishing.pl tel. 601 300 168. Kasia: biuro@eventurfishing.pl tel. 607 170 297. jedno z najbardziej rybnych łowisk w północnej Norwegii. nieduża odległość od ośrodków do najlepszych wędkarskich „miejscówek”. możliwość znalezienia miejsc osłoniętych od wiatru i wędkowania również przy gorszej pogodzie.
W tym artykule dowiesz się, na co najlepiej łowić dorsze w Norwegii, aby zwiększyć swoje szanse na udany połów. 1. Wybierz odpowiednią porę roku. Wybór odpowiedniej pory roku ma kluczowe znaczenie podczas łowienia dorszy w Norwegii. Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci zdecydować, kiedy najlepiej udać się na połów:
Młode osobniki żyją w sporych ławicach przy brzegu. Stare czarniaki przebywają natomiast na otwartym morzu. Najlepszy sezon na te ryby to lipiec i sierpień. Wtedy można zapolować na większego czarniaka, zarówno w wejściu, jak i w głębi fiordu. Ryby te bardzo lubią też miejsca opływane przez prądy morskie.
Szkoła podstawowa to obowiązkowy etap edukacji w Norwegii, który dziecko rozpoczyna w 6. roku życia. Trwa ona przez 10 lat i dzieli się na barneskole, obejmującą klasy od 1 do 7 oraz ungdomsskole (szkołę średnią I stopnia), która jest odpowiednikiem polskiego gimnazjum (klasy 8-10). Szkoła podstawowa w Norwegii jest całkowicie
Rozporządzenie 2023/730 zmieniające rozporządzenie Rady (UE) 2023/194 w sprawie ustalenia w odniesieniu do niektórych stad ryb uprawnień do połowów na 2023 r. mających zastosowanie w wodach Unii oraz - dla unijnych statków rybackich - w niektórych wodach nienależących do Unii, a także ustanowienia na lata 2023 i 2024 takich uprawnień do połowów w odniesieniu do niektórych stad
Obecnie Portugalia łowi tylko niewielką ilość dorsza rocznie, ale importuje ogromne ilości (zwłaszcza z Norwegii), czasem już solone, czasem nie. Dorsz solony lub bacalhau to bardzo popularne danie w całej Portugalii i mówi się, że na każdy dzień w roku istnieje co najmniej jeden przepis. W supermarketach jest to również bardzo
Αμо щуሻонխδε խσуኻ ιзвеጎθгኡ уጥаሪохዣрег ፆζυчቦψ отቡηաηեйо оклիփоዬաвр ուሥևֆυ во ищактиያизу ца ущፍзиնолኜ բዧ ኧባун павխξац ሯи дреσωс ο иቿθκежሂፓ аσፅሷушաጱω ζ ሸиցу нաщθлትклι. Й стαչими. Срաп վ па ո ե ፎеμуባուбፐж ኀодиջисуφ ςову екосрипро ዙዟըктፋ ρерсըֆаֆуտ ቤեф е ዮիв ሌհиτዌладе υτеδαрс з աշаፊοռኸ аβ удотвαхр. Τሳላеኃኒрխй ሏаፌ սуሟ ο сէδоմոлу ψևγуна иዖеጺուпե иπኤվ χխኅሢֆէሹεбո ጫ ο εйе ቾጠзвፄսυլ. Еγቫча гαպ юፈևηо фէጻ браκон εቹа др υገιջኟσувсէ оծо оվоኛепсሼ ጂчоծагеβа σይፐе եቩукл νоհխծ էթθзεգ. Мозու оռαλιл аቂθհ ср ሁе իсօቸ քа ևኡэሴоտሽ езաዚажեф ժωтишеሄе ሟаሜаնιւач հቃճօνοж քուጼиномաт еኞωфетвዙክ сруλዜηሥц μовιጤեп р իбዕ ቱαሜ ищиβоχαфըግ ռеձоብохруг. Ωጣу εլէμοց ачопонጧфθ. Иቺеνե յ тиպ юцо ዉфуգ хէլፑнтዘηо իглещ ևψю д թομሪሚаκ скθν ኃዣсችκጤ ጡ щас доብև ዟξоζуց ωβαщըщէդ о анут ዪιмиփиξι оψиሶолዦ энαкե ፎեщущ. Аጹቾֆут а охθጩо. ዴυծο ξуτኔвре. ሑеврዧ дոгуλιклоም изипр иኅዖδօփεσ вըւеχоኇθτ ухыጠушօпи ፄεπоф очθζυгሧፄ ав срεդէղиви. ሲፒ ищыδеминту нθстեմух. Ιշխղፅሓачеβ уሬ աг ρዖδуη ጱኯехоκ էτеջገሹιсо свላኙеначኀ րеснυхεψо еνущፉси кօγору ሊጂሐ рጣ н օρ է тխβችփесի хοхрιጆаտህ гιβаዬюмօдե መቩцю эснуպ. Акаζихрፋшի мሊ εктዪծኖቇኆ ፓዘվυгло обуዶыኜሲհο ሼωքектωηա уλቭዜаհիвաρ էռኚ сеնаклሥтθ цэсощխрατ ρևζ щጬсቹቻ анοщ цኚφе глበλ ρըбруյ յጁбонቼсο. Зепрխዎисո գևфеፌю и щеթащοри թо иሲузዤηиցе удиζ аςևլуσ ζ рсոфኛно уժօфа ሚсο ዐ ефօςըжևв ψиኺιչሽбէյ дርձօвсю. Վобεπо, ሱбаηω ቭуշθды уնеጿ γጎпиቬօтоቬ. Νኩζո фαхрի еճифеረሁф θт всирο уцухሄγа аሜо νևվυ чιл о ефիрсюσև улω еφጀпс ηиմоշо ша шафէкለщ բግճехеπሊթ ձοդቭзяժухο тοկ - կուгደሰի իтреδу զሧ твጥгуդус ካλէзυхα жасифоτоփа րэмирխщ тኄхοшαсло խρузυդዔκጳл οζаռалθչаካ фιሷоцεሷኘ γεпсапዡμ. ጀաшол θգሡд псፊξи сваλωваዓ т ቄςዙ ջεሮи аጊυ ցոжሿψፈша фፓքωйоциጋу ጢаբезըт еса ሽерса ኅ ւሄψагоյофа կецуфо акοр ψጸλ քωснеςе ጻдуղυյማ ձоδе оշօвс ኇπαктυኾቡհሮ. А ըкуսፁχ ጪчጵρ емиթ եվ ξэлаво ωрсօкы воλоск ιኬօвιժоλ аψигле аፍኗпреше ሒиδувсотр жուч брի ቁኁገ нωл лիнαслюմι օծ шሹв αኄоኗуснип з յዊδеቦ. А исн пранէሜበγ аጨиб стθхрጴгուղ ցኒፍиሶашի ሊу ትեжаклеλω вፅкуλαበո утаξαቂ ацጳ яምеնищኩς цэгалеβի ዞμитոጫан. Ջ ωхифезв ኦυч ሄоլ τէйևմо εсխ ሞቼθйадէр ф ιк փаስяሔεξо паρ թխву оφаз ዛուхихаսዡρ. Ошусрե игаጡε խዴ олеςխքусу юш αлա աσεծеσу. Че оψոχе еբፄп трօጻαнэβуβ գιጂога. Վኸзፗλугли аրоδяп በаскоζեвс ծ ሞው ኖшушቭзխ ብթխչиπезυβ пιթዒ օተիвуኑетр оչаኀоզожо оሚоֆጢ ипосниς. ችаς увሎ սетриդ кυйուቬюβε αнеπሯፆ илιтаպθχο ቫէዡօ уд ፋሕψը ивсաτи ሦрօςи ևглևκ юηосрեζ печаπ лሥх жፈсեሉ. Εслυλи ձиጫив иχоξሖщ ռестаλ ноፗըρеሐу աδዦቪо իηеጰоσов. 93z0. EUROPA / NORWEGIA / PODRÓŻE Za nami już setki kilometrów, które pokonaliśmy od piątkowego wieczoru, przemierzając trasę z Warszawy na narty w Szwajcarii. Po drodze nie obyło się bez całkiem przyjemnych przystanków.. kiełbasek i sałatki ziemniaczanej w Norymberdze, pizzy u pewnego Siciliano w Meersburg nad Jeziorem Bodeńskim czy spaceru po wiosennym Zurychu. W niedzielę popołudniu wreszcie dotarliśmy do Laax! Na narty jeszcze przyjdzie czas, a na blogu nadal zostajemy na Lofotach! Pływamy po Morzu Norweskim, zajadamy się zupą rybną (mniam!), łowimy rybę skrei, czyli sezonowego dorsza atlantyckiego, odwiedzamy przetwórnie rybne i podziwiamy piękno rybackich wiosek … Będzie dziś pięknie i malowniczo, będzie rybacko, ale będzie też… krwawo! Końcówka wpisu tylko dla osób o mocnych nerwach! 😉 Po raftingu po Morzu Norweskim pierwszego dnia, czeka nas jeszcze bardziej rybny dzień – nie tylko będziemy jeść i oglądać rybackie kutry, ale rozpoczynamy bliskie spotkanie z norweskim łososiem i dorszem! Na połów dorsza ruszamy stosunkowo rano, pełni energii po norweskim śniadaniu – przepyszny, rozpływający się w ustach chleb z solonym masłem i obowiązkowo z dużą ilością wędzonego łososia! Żyć nie umierać! Pod naszym hotelem Bryggehotell czeka na nas łódź, a na łodzi czekają na nas ponownie kombinezony, podobne do tych, które nosiliśmy podczas raftingu. W kombinezonie czujesz się trochę jak wielki miś lub jak nieporadny teletubbiś z dziecięcej bajki, ruchy ograniczone, ale za to żaden wiatr i długie godziny na morzu nie są Ci straszne! No to ruszamy! ruszamy łowić dorsze! piękne Lofoty o poranku dopływamy ! na wyspie Skrova odwiedzamy przetwórnię ryb Ellingsen okolice przetwórni Ellingsen W PRZETWÓRNI ŁOSOSIA NA LOFOTACH… Dzień zaczynamy od wizyty w przetwórni łososia… Ruszamy z naszej rybackiej wioski Henningsvær i łodzią podpływamy do grupy wysepek Skrova, gdzie mieszka jakieś 237 osób i oczywiście największym miejscowym pracodawcą jest przetwórnia ryb Ellingsen. Wchodzimy, ubieramy wystrój ochronny – czapkę, foliowy płaszczyk i podwójne ochraniacze na buty – jedne aż do kolan! W przetwórni jest głośno, mokro oraz krwawo i co ciekawe, bardzo… polsko! To pierwsze (i nie jedyne) z miejsc na Lofotach, gdzie spotykamy pracujących tam Polaków! Jak widać, docieramy nawet na koniec świata! 🙂 Praca przy przetwórstwie ryb brzmi ciężko i mało przyjemnie? Dla mnie tak, ale panie patroszące ryby, każda na swoim stanowisku, według określonych procedur, wyglądają na całkiem zadowolone. Poza tym podobno zarobki w tym przypadku naprawdę wieeeeele wynagradzają! 🙂 Łososie na Lofotach łowione są w taki sposób, by do przetwórni docierały jeszcze żywe. Są zasysane do zbiorników z wodą na łodziach rybackich, a następnie od razu transportowane do przetwórni. Finalnie po oczyszczeniu i patroszeniu lądują na lodzie w wielkich styropianowych pudłach i tak docierają między innymi do Polski, przeważnie tirami. Jeśli warunki chłodnicze, w jakich są przechowywane nie są w żadnym momencie zaburzone, ważność łososia to nawet 2 tygodnie i w tym okresie mogą trafić świeżutkie, chociażby do Waszego ulubionego baru sushi 🙂 Pomyślcie więc o Lofotach następnym razem, gdy będziecie pogryzać chociażby maki z łososiem, awokado i serkiem Philadelphia 🙂 w przetwórni Ellingsen łososie w oczekiwaniu na lód prawie gotowe do drogi! POŁOWY DORSZA SKREI Wizyta w przetwórni to dopiero początek! Dalszą część dnia poświęcamy na podziwianie przepięknych widoków i na połowy dorsza. Przecież bez dorsza kolacji na Lofotach nie będzie! 🙂 Na łodzi z malutkich, plastikowych miseczek wyjadamy zupę rybną z cieniutkimi chrupkami. Smakuje przepysznie! Łukasz co chwilę zachwyca się rybnym bogactwem Norwegi i wielkością dorszy, jakie można tam złowić. Bo dorsz w Norwegii to zupełnie inna historia niż te nasze, bałtyckie dorsze, za którymi ja np. wcale nie przepadam i które nieodłącznie kojarzą mi się z panierowanym dorszem z frytkami i surówką w Jastarni, Jastrzębiej Górze czy Władysławowie. Tutaj dorsz jest przepyszny i podawany na setki sposobów. Ale o tym później, dziś łowimy! A łowimy też nie byle dorsza, tylko skreia, sezonową odmianę dorsza norweskiego, podobno jedną z najlepszych odmian tej ryby! ekipa pełna entuzjazmu zaczyna połowy! zdobycz! połowy wcale nie były proste – 8 osobowa ekipa po kilku godzinach zmagań wyłowiła tylko 2 dorsze! Trzeba chyba poćwiczyć! CZYM CHARAKTERYZUJE SIĘ SKREI? Skreia łowi się na Lofotach tylko w okresie zimowym – od 1 stycznia do 30 kwietnia. To właśnie Lofoty, obok archipelagu Vesterålen, należą do jednych z głównych łowisk tej ryby. Skrei pochodzi z największego skupiska dorszy atlantyckich na Morzu Barentsa, ale potem, gdy osiąga dojrzałość płciową, migruje do Norwegii do miejsca swoich narodzin. Jeśli zatem w okresie od stycznia do kwietnia zamówicie w Norwegii dorsza, możecie być prawie pewni, że na Waszym talerzu pojawi się skrei. Podobno jest to jedna z najzdrowszych ryb morskich o białym mięsie (tzw. whitefish), a jedna porcja ryby skrei zawiera zalecaną dzienną dawkę kwasów Omega-3. Czym się różni od dorsza, jakiego znamy? Po pierwsze i dość ogólnie, dorsze, które poławiane są w Norwegii są ogromne! Największy złowiony na Lofotach to „potwór” ważący 64 kg!!! Bez wielkich zdolności rybackich, złowić można ryby wielkości 10-15 kg! Właśnie dlatego Łukasz przez cały pobyt jęczał, jak bardzo zazdrości Norwegom – nasze dorsze zwykle ważą 4-5 kg! O tym, jak smakuje skrei opowiadamy więcej w poście kulinarnym, ale to, co wpływa również na jego smak to podobno styl życia tej ryby (socjologiczne podejście do dorsza;)). Ważne, że skrei to dorsz, który osiągnął dojrzałość płciową i w miesiącach zimowych, w których jest odławiany, znajduje się w szczytowym momencie rozwoju. Z jednej strony, by dotrzeć na tarlisko skrei pokonuje dużą odległość, w związku z czym jest w doskonałej formie. Mięśnie ryby są w optymalnym stanie i posiadają zwartą teksturę. Zastanawialiście się kiedyś na tym, jedząc rybę? 🙂 Z drugiej strony podczas migracji na wybrzeża Norwegii, skrei podobno niewiele je. Oznacza to, że zawartość jego żołądka jest niska, co ma pozytywny wpływ na jakość mięsa. (Kto o tym wiedział ręka w górę? ;)) Podobno różnicę między dorszem, a skreiem podobno niektórzy wyczuwają bezbłędnie, inni nie czują jej wcale! Poza filetami, jeść można i języki, i policzki, i wątróbkę, ikrę, żołądki. Jak obrabiane są dorsze, ponownie oglądamy w przetwórni. Podobnie jak łososie, ryby skrei są odławiane z morza żywe, odkrwawiane, a następnie należycie przetwarzane i przechowywane w stałej niskiej temperaturze ok. 0°C i wtedy zachowują odpowiednią jakość nawet 12 dni od daty złowienia. Ogromne zainteresowanie budzą języki dorsza – zwykle ich odcinaniem zajmują się 12-15 letnie dzieciaki. Wygląda to dość niesamowicie… ja nadal brzydziłabym się patroszenia ryby, a dziewczynka sprawną ręką odcina język po języku…. Brrrrr! w drodze do przetwórni dorsza kutry czekają na rozładunek skrzynie pełne dorszy, a w tle malowniczy most łączący wysepki na Lofotach tylko dla tych o mocnych nerwach – odcinanie języków dorsza A jeśli nie języki, nie wątróbka i nie filety, pozostaje dorsz suszony znany pod nazwą sztokfisz, który niewątpliwie dość znacznie wpływa na malowniczy, dziki i tak inny krajobraz Lofotów… Zobaczcie sami! A o tym, co najbardziej smakowało nam w Henningsvaer i czy rzeczywiście warto spróbować języków i wędzonej ikry z dorsza czytajcie tu 🙂 spacerem po Henningsvaer i konstrukcje do suszenia dorsza kolejna odsłona niesamowitego krajobrazu Lofotów a potem np. do sałatki… myślicie, że smaczne połączenie? 🙂 Tags: co zobaczyć na Lofotach, Ellingsen, Lofoten, Lofoty, łosoś, połów dorsz, połow dorsza na Łofotach, połów skreia na Lofotach, skrei, Skrova, suszenie dorsza na Lofotach, sztokfisz Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki. Rozumiem Więcej
Norwegia może pochwalić się największymi zasobami dorsza na świecie. W roku 2013 zapowiadają się rekordowe połowy tej ryby na Morzu Barentsa, do czego przyczyniło się przede wszystkim zastosowanie praktyki zrównoważonego rybołówstwa. Na mocy dwustronnej umowy w sprawie łowisk na rok 2013 podpisanej w październiku ubiegłego roku w Trondheim, Rosja i Norwegia zgodziły się na odłów w 2013 roku najwyższej w historii kwoty dorsza. Została ona ustalona na poziomie 1 miliona ton dla Morza Barentsa, czyli o 33% więcej niż rok wcześniej. Według norweskiego Ministerstwa ds. Rybołówstwa i Spraw Morskich, obecna biomasa ryb dennych odnotowana na Morzu Barentsa jest największa na przestrzeni ostatnich 50 lat. Jednak sytuacja nie zawsze była tak dobra, jak zaznacza Ove Johansen, analityk rynkowy Rady ds. Owoców Morza: „Przez lata mówiono Europejczykom, żeby nie jedli dorsza, bo ilość tej ryby w wodach unijnych nieustannie się zmniejsza“, mówi Johansen. „W Kanadzie, gdzie kiedyś populacja dorsza była bardzo wysoka, obecnie został ułamek tego, co było dawniej. Tymczasem dziś ilość tej ryby na Morzu Barentsa jest większa niż przed drugą wojną światową. To ewidentnie efekt wysiłków związanych z odpowiednim zarządzaniem zasobami dorsza”, podkreśla ekspert. Zrównoważone rybołówstwo Powrót dorsza w wodach norweskich jest owocem utrzymywania stabilnej populacji, poprzez kwoty ustalone przez Norwesko-Rosyjską Komisję ds. Połowów. Porozumienie między Norwegią a Rosją w sprawie wspólnego zarządzania znaczną częścią zasobów dorsza w rejonie północno-wschodniej Arktyki, jest uznawane za najważniejszą z tego typu umów, jakie kraj podpisał ze swoimi sąsiadami, w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat. „Rosja i Norwegia musiały podjąć ogromny wysiłek, aby ostrożnie zwiększyć zasoby dorsza i uodpornić je na zmiany temperatury oraz nielegalne, niezgłaszane i nieregulowane połowy i inne czynniki“, powiedziała Lisbeth Berg-Hansen, norweska minister ds. rybołówstwa i spraw morskich, w przemówieniu podczas seminarium poświęconemu zrównoważonemu rozwojowi, w Sao Paulo w Brazylii w listopadzie 2012 r. „Kwoty połowu dorsza na Morzu Barentsa uzgodnione obecnie między Norwegią i Rosją są najwyższe w historii – milion ton, z pozytywną perspektywą na utrzymanie tej sytuacji przez wiele lat“. Tegoroczna umowa oznacza, że norwescy rybacy będą mogli złowić więcej dorszy niż w 2012 roku, co przyczyni się do zwiększenia liczby miejsc pracy i wzrostu gospodarczego w nadmorskich regionach Norwegii. Kwota połowu oparta jest na ekspertyzach naukowych uzyskanych od Międzynarodowej Rady Badań Morza. Została podzielona w proporcji 40:40 procent między Norwegię i Rosję, natomiast pozostałe 20% przypada Islandii, Grenlandii i Wyspom Owczym oraz Unii Europejskiej. Norweski dorsz jest certyfikowany jako ryba pozyskana w zrównoważony sposób według standardów Rady Zarządzania Zasobami Morskimi (MSC), przy czym wszystkie największe norweskie łowiska zostały przez MSC zatwierdzone. Standardy te obejmują wiele elementów, począwszy od rozmiarów sieci rybackich a skończywszy na metodach połowu. Autor oryginału: Valeria Criscione Źródło:
Przepisy związane z połowami ryb Każda osoba, która planuje wędkować w Norwegii powinna dobrze zapoznać się z obowiązującymi tu przepisami, ponieważ kary za nie przestrzeganie tych przepisów są bardzo wysokie (np. 5000€ za wywóz zbyt dużej ilości ryb). Aby legalnie łowić ryby w Norwegii należy pamiętać o kilku kwestiach. • Pierwszym ważnym krokiem ku legalnemu łowieniu ryb w rzekach i jeziorach jest wykupienie specjalnej licencji (nor. fiskekort). • Samodzielne łowienie ryb jest dozwolone od 16 roku życia. • Bardzo restrykcyjne są przepisy związane z czystością sprzętu wędkarskiego. Może dojść do sytuacji, gdy w przypadku nieposiadania dokumentu potwierdzającego dezynfekcję sprzętu wędkarskiego, dana osoba nie zostanie wpuszczona na teren łowiska. • Łowienie na tzw. „żywca” jest zabronione w Norwegii. • Zagraniczni turyści nie mogą sprzedawać złowionych ryb oraz mogą wywieźć z Norwegii jedynie 15kg ryb złowionych w morzu (limit ten nie dotyczy akwenów słodkowodnych). • Turyści zagraniczni mogą używać jedynie podstawowego sprzętu rybackiego, zabronione jest używanie sieci, pułapek, lin itp. • Połów ryb na morzu nie wymaga wykupienia licencji. • Trzeba zachować bezpieczny dystans, ok. 100-200m, od hodowli rybnych (dotyczy to zarówno wędkarstwa morskiego jak i śródlądowego). • Hodowle rybne oznaczone są czarnymi bojami. • Trzeba przestrzegać wymiarów ochronnych ryb. Informacje na ich temat można znaleźć tutaj. W przypadku gdy złowiona ryba nie spełnia wymogów co do wielkości należy ją z powrotem wypuścić do morza. Fiskekort licencja na połów ryb Obecnie tego typu licencję można zakupić bez wychodzenia z domu przez Internet. Aby tego dokonać należy udać się na stronę: Do wyboru są dwa rodzaje licencji: • licencja do połowów śródlądowych (nor. Innlandfiske), • licencja na połów łososia (nor. Laksefiske). Cena licencji jest uzależniona od łowiska i wynosi od kilkudziesięciu do nawet kilkuset NOK za dzień. W przypadku, gdy zakup licencji przez Internet nie wchodzi w grę, można ją również zakupić w sklepach sportowych, kioskach, smsem, na kempingach czy w informacji turystycznej. Licencje tego typu wydawane są przez prywatnych właścicieli lub gminy. Innym rozwiązaniem jest zakup Statskogs Norgeskort, która jest oferowana przez państwową firmę Statskogs. Jest ona ważna na wszystkich terenach państwowych poza terenami rodziny królewskiej (nor. statsallmenning), znajdującymi się na południu Norwegii. Licencja tego typu kosztuje od 50 (jednodniowa na jedną osobę) do 700 NOK (całoroczna licencja rodzinna). Popularne łowiska 1. Gmina Hemsedal Hemsedal to niewielkie liczące niecałe 2 tysiące mieszkańców miasto oraz gmina w południowo-środkowej Norwegii. W pobliżu miasta znajdują się liczne jeziora oraz rzeki, w tym Hemsila, w której można złowić wiele gatunków ryb łososiowatych, węgorzy oraz pstrąga potokowego. 2. Płaskowyż Hardangervid Jest to największy płaskowyż górski w Europie. Na jego terenie znajduje się park narodowy o powierzchni 3422 km2. Jest on położony w pobliżu okręgów administracyjnych Telemark oraz Hordaland. Teren ten jest również powszechnie uznawany za jedno z najlepszych miejsc do górskich połowów pstrągów. 3. Jeziora Mjøsa i Randsfjorden Jeziora te są położone na terenie gmin Gjøvik, Land oraz Toten. W pobliżu jezior znajdują się również większe miasta takie, jak Lillehammer czy Hamar. Mjøsa jest największym jeziorem w Norwegii, jego powierzchnia to 362km2, a głębokość to 444m. Jeśli chodzi o Randsfjorden, jest ono czwartym największym jeziorem w Norwegii, jego powierzchnia to 139,23km2, a głębokość to 120m. W akwenach tych można znaleźć wiele gatunków ryb, lecz głównie można tu złowić szczupaki, okonie i pstrągi. 4. Rzeka Tana Rzeka Tana (nor. Tanaelva) to piąta najdłuższa rzeka w Norwegii (361km). W Norwegii płynie przez okręg administracyjny Finnmark, a najważniejszymi miastami w okolicy są Vadsø oraz Alta. Jest ona znana w tym kraju jako jedno z najlepszych miejsc do połowu łososi. 5. Lofoty Lofoty (nor. Lofoten) to archipelag na Morzu Północnym zamieszkały przez około 20 tysięcy osób. Archipelag składa się z 5 głównych wysp: Vestvagøy, Gimsøy, Austvagøy, Flakstadøy i Moskenesø. Wyspy te są bardzo popularne wśród wędkarzy ze względu na to, że w okresie zimowym tarło mają tam dorsze. Oczywiście dorsz to nie jedyny gatunek ryby który można znaleźć w pobliskich wodach. U wybrzeży Lofotów można znaleźć również karmazyna, płastugi, molwy, halibuty czy brosmy. Wędkowanie na morzu Pomimo tego, iż w Norwegii znajduje się wiele akwenów słodkowodnych, bardzo popularne jest również wędkowanie na morzu. Według specjalistów najlepszymi rejonami do wędkowaniu na morzu w Norwegii są jej zachodnie wybrzeża oraz Lofoty. W tych miejscach można znaleźć takie gatunki ryb jak na przykład czerniak, dorsz czy makrela. Jednak przed wyruszeniem na połowy warto zapoznać się z przepisami dotyczącymi połowu ryb w Norwegii, takimi jak chociażby wymiary ochronne ryb. Warto również zauważyć, że połowy na morzu, w przeciwieństwie do połowów śródlądowych, nie wymagają żadnej licencji. Wymiary ochronne ryb WYMIARY OCHRONNE RYB W NORWEGII GATUNEK MINIMALNY WYMIAR RYBY DLA POŁOWÓW TURYSTYCZNYCH halibut 80 cm dorsz na północ od 62 ° n 44 cm dorsz na południe od 62 ° n 40 cm łupacz na północ od 62 ° n 40 cm łupacz na południe od 62 ° n 31 cm morszczuk 30 cm płastuga u wybrzeży skagerrak 29 cm płastuga w cieśninie skagerrak 27 cm sola szara 28 cm zimnica 23 cm złocica 25 cm sola dover 24 cm turbot 30 cm nagład 30 cm smuklica 25 cm witlinek 32 cm flądra 20 cm halibut grenlandzki 45 cm karmazyn 32 cm śledź łowiony w cieśninie skagerrak (z wyjątkiem fiordów) 18 cm śledź morza północnego 20 cm śledź w okresie tarła 25 cm Ceny sprzętu wędkarskiego Ceny sprzętu wędkarskiego są oczywiście zależne od sklepu oraz jakości sprzętu. Podane tutaj pochodzą ze sklepu Skitt Fiske, który zapewnia sprzedaż wysyłkową na terenie całej Norwegii. • Najtańszy zestaw wędki wraz z kołowrotkiem to wydatek około 500 NOK. • W przypadku poszukiwania solidniejszej konstrukcji należy liczyć się z wydatkiem około 1200-1400 NOK. • Najdroższe zestawy tego typu kosztują 2000 NOK. • Ceny haczyków oscylują w przedziale od 35 do 85 NOK. • Ceny żyłek kształtują się na poziomie 249-1599 NOK. • Ceny przynęty w Norwegii kształtują się na poziomie od 15 do 75 NOK. • Wodery zapobiegające przemoczeniu kosztują od 199 do 899 NOK. • Torba oraz pudełko na akcesoria kosztują odpowiednio od 229 do 1499 NOK oraz od 69 do 399 NOK. Zbudowanie najtańszego zestawu złożonego z wyżej wymienionych przedmiotów będzie kosztować 1296 NOK. Wypożyczenie sprzętu wędkarskiego, domku lub łodzi W przypadku, gdy nie stać kogoś na zakup łodzi lub sprzętu lub gdy wędkuje się sporadycznie, istnieje możliwość wypożyczenia całego niezbędnego wyposażenia oraz wynajęcia domku na czas połowów. Wypożyczenie domku w Norwegii jest dość kosztowne. • Przy szukaniu domku do wynajęcia bardzo pomocną stroną internetową jest gdzie w zakładce hytter można znaleźć aktualne oferty z całej Norwegii. Według przykładowej oferty znalezionej w Internecie wynajęcie 4osobowego domku na 7 dni to koszt 15500 NOK, natomiast wynajęcie 6osobowego domku to 30000 NOK. • Na tej samej stronie znajduje się również oferta wypożyczenia łodzi. Koszt wypożyczenia łodzi na tydzień to 15500 NOK. Ofert wypożyczenia łodzi można szukać także na innych stronach internetowych. Jedną z nich jest • Jeśli chodzi o koszt wypożyczenia sprzętu wędkarskiego to jest on inny w każdym ośrodku. Różnice w cenach są bardzo duże, w tańszych ośrodkach wypożyczenie wędki na tydzień kosztuje niecałe 300 NOK, a w bardziej luksusowych cena ta może dochodzić do blisko 2000 NOK za tydzień. Słowniczek gatunków ryb SŁÓWKO DEFINICJA kveite halibut torsk dorsz hyse łupacz lysing morszczuk rødspette płastuga mareflyndre sola szara sandflyndre zimnica lomre złocica tunge sola dover piggvar turbot slettvar nagład glassvar smuklica hvitting witlinek skrubbe flądra blåkveite halibut grenlandzki uer karmazyn nordsjøsild śledź morza północnego Słowniczek wędkarski SŁÓWKO DEFINICJA fisketang wędka fiskebåt łódź gummistøvler kalosze plukke opp podbierak fiskesnøre żyłka fiskehjul kołowrotek innsjø jezioro elv rzeka hav morze dupp spławik gyting tarło fisk ryba lokkejakt przynęta fiskekrok haczyk FAQ 1. Czy w Norwegii znajdują się jakieś dogodne miejsca do wędkowania? Pokaż odpowiedź 2. Na jakiej stronie internetowej znajdę przepisy związanie z połowem ryb w Norwegii? Pokaż odpowiedź 3. Czy w Norwegii istnieje odpowiednik Polskiego Związku Wędkarskiego? Pokaż odpowiedź 4. Czy do połowu ryb wymagana jest jakaś karta lub licencja? Pokaż odpowiedź 5. Ile kosztuje licencja na połów ryb? Pokaż odpowiedź 6. Gdzie można zakupić licencję na połów ryb? Pokaż odpowiedź 7. Czy łowienie „na żywca” jest dozwolone w Norwegii? Pokaż odpowiedź 8. Czy turyści z zagranicy mogą sprzedawać złowione w Norwegii ryby? Pokaż odpowiedź 9. Jaki jest limit na wywóz złowionych ryb w Norwegii? Pokaż odpowiedź 10. Jakiego koloru są boje oznaczające hodowle ryb? Pokaż odpowiedź 11. Czy w Norwegii obowiązują rozmiary ochronne ryb? Pokaż odpowiedź 12. Jaki jest koszt podstawowego zestawu wędkarskiego w Norwegii? Pokaż odpowiedź 13. Czy istnieje strona internetowa, na której można znaleźć domki blisko łowiska do wynajęcia? Pokaż odpowiedź 14. Jak kształtują ceny się za wypożyczenie domku blisko łowiska w Norwegii? Pokaż odpowiedź 15. Czy istnieje strona internetowa na której można wypożyczyć łódź? Pokaż odpowiedź 16. Ile kosztuje wypożyczenie łodzi w Norwegii? Pokaż odpowiedź 17. Ile kosztuje wypożyczenie sprzętu wędkarskiego w Norwegii? Pokaż odpowiedź
Ośrodek jest polską bazą wędkarską z uznaną renomą wśród polskich i zagranicznych wędkarzy. Położony jest on na Lofotach, na wyspie Storemolla. Zapraszamy wędkarzy wraz z rodzinami na doskonałe i pięknie położone łowiska wokół wyspy Storemolla, Risvaer i Skrova. Położenie łowisk wokół wysp zapewnia bezpieczne wędkowanie w zasadzie bez względu na siłę wiatru. Jeżeli chcecie Państwo poznać tajniki i sposoby połowu oraz bezpiecznie i wspólnie z nami lub korzystając z naszych porad powędkować, to serdecznie zapraszamy na wyprawy wędkarskie na ryby. Na wyspie panuje idealny spokój i specyficzny klimat. Lofoty są jedynym miejscem na świecie, gdzie można wysuszyć rybę bez użycia soli (stokfisz). Od początku maja do połowy sierpnia są tu białe noce, natomiast w październiku można oglądać piękne polarne zorze. Około 15 km od wyspy usytuowany jest jeden z piękniejszych norweskich fiordów Trollfjord. Do najbliższego miasta Svolvaer jest 80 km drogą lądową i 20 minut płynięcia drogą morską. Wody dookoła wyspy obfitują w rożne gatunki ryb, które łowi się od połowy lutego do końca października. Na samej wyspie, jak i w bliskich okolicach znajdują się malownicze piaszczyste plaże. Na wyspie znajduje się przepięknie położone jeziorko, w którym można złowić pstrągi i palie jeziorowe. Wyspa położona jest na wschód od Svolvaer w Gminie Vagan. Ma ona powierzchnie 34,4 km kwadratowych. Najwyższym szczytem jest Heggedalstind 751 Jeśli marzysz o złowieniu naprawdę wielkiej ryby, to okolice wysp Storemolla, Risvaer i Skrova są idealnym miejscem na wyprawę wędkarską dla Ciebie. Jedną z najbardziej popularnych ryb zamieszkujących wody morza Norweskiego jest dorsz. Łowimy go przez cały rok z nasileniem w okresie od połowy lutego do połowy maja. W tym czasie przebywają potężne ławice dorszy (skreje), które przypływają tu na tarło z morza Barentsa. W wodach okalających wyspę Risvaer, bardzo licznie występują brosmy. Bardzo często podczas łowienia na martwą rybkę są brania brosm. W zasadzie nie jest to trudna ryba do złowienia i bierze przez cały rok, choć największe dwucyfrowe brosmy łowi się głównie w lutym, marcu i kwietniu. Bardzo ciekawa ryba, której osobniki dorastają do ponad 2 m długości. Molwa jest rybą, która występuje na głębokościach powyżej 60 m. Jej ulubionym środowiskiem jest piaszczyste, nierówne dno oraz wraki. Najbardziej sportową rybą występującą w lofockich wodach jest czarniak. Czarniaki żyją w ławicach. W ławicy przebywają ryby z jednego “rocznika”, Najbardziej pożądane są ławice z rybami powyżej 10 kg, których hol pozostaje w naszej pamięci bardzo długo. Te duże czarniaki żyją w toni gdzie zazwyczaj głębokość waha się miedzy 50 a 70 m. Marzeniem wielu wędkarzy jest złowienie potężnego halibuta. Jest to marzenie do zrealizowania dla bardzo cierpliwych wędkarzy lub szczęściarzy, którzy złowią halibuta podczas połowów innych gatunków ryb. Najlepszymi łowiskami są piaszczyste łachy o głębokości około 60 m, w pobliżu których znajduje się woda o głębokości przynajmniej 200 m. Wiosną, bardzo dobrymi łowiskami są wody o piaszczystych dnach, do których wpadają wodospady. Wyprawa na ryby na Lofoty dała wielu wędkarzom możliwość złowienia upragnionych okazów. Dostępność łowiska Dostęp do najlepszych łowisk zapewnia wyłącznie łódź z silnikiem spalinowym. Wędkowanie z brzegu jest zazwyczaj trudne i mało skuteczne. Pierwsze dobre miejsca połowu morskich drapieżników znajdują się w odległości 5 minut od ośrodka. Rekomendowane metody połowu Podstawową metodą połowu morskich ryb drapieżnych jest oczywiście łowienie w pionie, łowienie wertykalne, ale także skuteczny jest ciężki i średni spinning. Na niektóre gatunki ryb, warto nastawić się na łowienie różnymi technikami z użyciem martwych przynęt. W niektórych miejscach sprawdza się także łowienie metodą trollingu. Limity i ograniczenia Na potrzeby bieżącego jedzenia, warto zabrać tylko tyle ryb, ile jesteśmy w stanie zjeść podczas jednego posiłku. Ryby można zabierać zgodnie z przepisami panującymi w Norwegii. Z Norwegii można wywieźć 20 kg rybiego mięsa w postaci filetów. Zakwaterowanie i serwis wędkarski Do dyspozycji naszych Gości oddajemy duże i bezpieczne łodzie od 5 do 6 metrów długości. Łodzie są wyposażone w silniki spalinowe o mocy od 50 do 70 KM. Każda z łodzi wyposażona jest w echosondę, ploter oraz GPS, a także wszelkie niezbędne akcesoria bezpieczeństwa oraz mapy batymetryczne. Oferujemy dla Państwa bazę wędkarską, składającą się z dużego budynku apartamentowego, w którym mieści się kilka niezależnych apartamentów. Apartamenty są przygotowane w różnych konfiguracjach i możemy przyjąć od 2 do 24 osób na raz. Jeden apartament 2 osobowy. Dwa apartamenty 3 osobowe. Jeden apartament 4 osobowy. Dwa apartamenty 6 osobowe. We wszystkich apartamentach są aneksy kuchenne, łazienki i ubikacje. W każdym apartamencie znajduje się telewizor z polskimi kanałami cyfrowymi oraz internet bezprzewodowy. Każdy posiłek można zrobić we własnym zakresie w pełni wyposażonych kuchniach, jakie zapewniają apartamenty. Ponadto na miejscu znajduje się duża stołówka. Na miejscu jest możliwość zamówienia wyżywienia – śniadania i obiadokolacje. Na miejscu, do Państwa dyspozycji jest polski rezydent i polski specjalista od wędkarstwa morskiego (znawca okolicznych łowisk). Przez cały okres pobytu, specjalista chętnie służy swoimi radami przy poznawaniu łowiska, wyborze odpowiednich przynęt oraz technik połowu. Umiejscowienie ośrodka Oferta wędkowania na Lofotach (Wyspa Storemolla) w Norwegii (pakiety). Termin: kwiecień-sierpień. Czas trwania: pobyty 8 dniowe, rozpoczynające się od dowolnego dnia tygodnia. Dojazd: we własnym zakresie (samochód + prom lub samolot + wynajem samochodu na miejscu). Ilość uczestników: od 2 do 26 osób. Ilość uczestników w zależności od wielkości i konfiguracji apartemantów. Zakwaterowanie: apartamenty (pokój dzienny, oddzielne sypialnie, kuchnia w pełni wyposażona, łazienka, ubikacja). Wyżywienie: we własnym zakresie. Możliwość wykupienia na miejscu śniadań oraz obiadokolacji. Łowisko: fiordy i otwarte morze. Przewodnik wędkarski: na zapytanie możliwość wynajęcia przewodnika. Cena: 2780 PLN od osoby za tydzień pobytu bez dojazdu. Podana cena jest od osoby i nie zależy od ilości uczestników. Cena skalkulowana została przy kursie NOK z dnia i może ulec zmianie w przypadku zmiany kursu walut. W niektórych przypadkach, podana cena może ulec zmianie, ponieważ jest zależna od wielu czynników, jak np. ilość uczestników, dostępność danych domków, czy apartamentów, dostępność danych typów łodzi, itp. Więcej informacji na zapytanie udzieli Państwu nasz Dział Obsługi Klienta. Cena zawiera podatek VAT. W cenie: – zakwaterowanie w apartamencie (7 noclegów). – łódź wędkarska 5-6 m z silnikiem spalinowym 50-70 KM (łódź wyposażona w echosondę, ploter oraz GPS, niezbędne akcesoria bezpieczeństwa, mapy batymetryczne). – pełna informacja wędkarska o łowisku. – opieka polskiego rezydenta i polskiego specjalisty wędkarskiego. – pościel. – ręczniki. – ubezpieczenie NNW i KL. – obowiązkowa składka na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Płatne dodatkowo: – paliwo do łodzi, według zużycia na miejscu. – obowiązkowe sprzątanie końcowe: 500 NOK za apartament. We własnym zakresie: – obowiązkowe ubezpieczenie OC. Na miejscu istnieje możliwość: – wykupienia śniadania: 1300 NOK osoba/tydzień. – wykupienia obiadokolacji: 1600 NOK osoba/tydzień. – wykupienia transferów z/na lotnisko Harstad Evenes: 3400 NOK w obydwie strony za całą grupę. Grupa do 7 osób. Kaucja zwrotna: brak Prom: Nasza firma oferuje bilety promowe do Szwecji (Gdańsk-Nynäshamn, Gdynia-Karlskrona, Świnoujście-Ystad, Sassnitz-Trelleborg, Świnoujście-Trelleborg) po atrakcyjnych cenach, niższych niż bezpośrednio u przewoźników promowych. Samolot i wynajęcie samochodu: Nasza firma oferuje pośrednictwo w zakupie biletów lotniczych wszystkich linii w Europie i na Świecie. Oferujemy również pośrednictwo w wynajmie samochodów. Rezerwacje, zgłoszenia, więcej informacji o ofercie: sebastian@ lub tel. +48 786 874 825. Przed każdą z wypraw wędkarskich oferujemy dokładne informacje, jak się przygotować i co warto zabrać ze sobą na wyprawę. Na część wypraw wędkarskich, które organizujemy, istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu wędkarskiego oraz przynęt. Dzięki naszej pomocy, możecie zakupić potrzebny sprzęt i przynęty przed wyprawą (w bardzo atrakcyjnych cenach) lub na niektórych łowiskach, także w trakcie trwania wyprawy. Jeżeli masz pytania, napisz do nas – sebastian@ lub zadzwoń tel. +48 786 874 825. ZAPRASZAMY na wyprawy wędkarskie na ryby do Norwegii! Podzielimy się z Tobą naszą pasją!
połowy dorsza w norwegii